wtorek, 25 stycznia 2011

3.

Dziś podziwiamy cuda jakie wykonałam w ostatnim czasie w ramach uczenia się do sesji <3
Na stanie jest wiec:  1cudo ok 34 cm, 4 cuda po ok 40cm, plus jedno mega cudo mające prawie 1m. Rzućmy na to okiem:
Piękne prawda? Nowe cudo tworzy się w tle, jeszcze nieświadome jaka długość osiągnie. Rzućmy ostatnie z daleka, tęskne spojrzenie...

i z uśmiechem udajmy się dalej uczyć <3

środa, 19 stycznia 2011

2.

I się zaczęło, ba nawet udało się zrobić zdjęcia! Proszę bardzo:
 i zbliżenia:
 oraz:
Fajno?

wtorek, 18 stycznia 2011

1.

Pierwszym produktem będą magiczne wiązadełka, ze 100% wełny po która musiałam jechać aż na Bemowo.Na razie tylko czarna, w planach ciemna czerwień i brąz.
Wiązadełka wykonuje za pomoca 2 technik:
~wykonane za pomocą kółeczka- czyli śliczne i okrągłe, wykonane z 7 kawałków wełny
~ za pomocą lucety, wykonanej przez dobroczynne ręce zacnego ojca mego(też będzie fotka a jak! ): wychodzą kwadratowe
Dla smutasów które nie wiedza o co chodzi z luceta zamieszczam te oto 2 nagie zdjęcia:
proste nie? a potem tak:
Oczywiście bez urazy dla autora rysunków, luceta od taty jest ładniejsza o czym się przekonamy już po sesji, jak ruszę z produkcja dalej!